piątek, 5 grudnia 2014

Prolog

  Kiedy myślałam, że wszystko będzie już dobrze, to wszystko zaczęło się walić. Miałam zamiar pójść na studia i zostać najlepszą panią chirurg w Londynie, ale tego nie zrobiłam.


  Gdy moja matka zaczęła ćpać, a ojciec nas zostawił miałam 16 lat. Musiałam opiekować się bratem, który był ode mnie zaledwie o 3 lata młodszy. Teraz on radzi sobie sam, a ja mieszkam z moim chłopakiem w Nowym Jorku. Już nie wspomnę, że teraz tego żałuję, że go poznałam i zgodziłam się do niego przylecieć pierwszym lepszym samolotem, a to przecież dzięki niemu zaczęłam mieć wrażenie, że moje życie nabrało sensu … 




~ ~ ~ ~ 

Taki tam króciutki prolog ^^
Wyjaśnienia dla tych, którzy je potrzebują. 

Zaczęłam pisać tego bloga, ale to nie znaczy, że nie wrócę do Riker'a i Lucy :D Tamten blog jest dla mnie w kij ważny i staram się do niego jak najwięcej nowych pomysłów dodawać, które zapisuje sobie na karteczce ^^.
Na tym blogu główną rolę będzie odgrywał Ross. Na początku wyda on wam się taki normalny? XD Ale później się to wszystko zmieni :) 
Jeżeli będą osoby chętne do czytania jeszcze dziś zamieszczę 1 rozdział :)

Baju =3 
Merryś <3

2 komentarze: